Musimy pamiętać, że każda z nas jest piękna, każda jest powabna, inteligentna, seksowna, ale mimo to 80% z nas chętnie zmieniłaby pewne rzeczy w swoim wyglądzie. Uważamy, że mamy za mały biust, za małe oczy, za wąskie usta, zbyt pociągłą twarz, zbyt duże uda i biodra. Dlatego wciąż próbujemy zrobić wszystko, aby zamaskować swoje niedoskonałości. Nosimy bieliznę wyszczuplającą, chodzimy na siłownie, poznajemy nowe techniki makijażu, które poprzez odpowiednie nałożenie cieni, różu, bronzera, pozwala nam poczuć się lepiej we własnej skórze. Jednak czy tylko dobrze zrobiony makijaż pozwala nam podnieść własną samoocenę? Która kobieta nie marzy o włosach, jakie prezentują modeli w licznych reklamach w telewizji lub czasopismach? Nie dla każdej natura była tak hojna obdarowując pięknymi, mocnymi włosami, ale każda może tak dobrać rodzaj uczesania, aby maksymalnie ukryć mankamenty natury. A pomagają nam w tylko wszelkiego rodzaju urządzenia dostępne na rynku takie jak na przykład: suszarka, karbownica czy też prostownica do włosów kręconych – która również doskonale sprawdza się do naturalnie prostych włosów jako prostownica do loków.
Ale może najpierw przybliżmy nieco temat włosów. Przeciętny człowiek ma około 200 tysięcy włosów. Nasze włosy koloru jasnego blondu są cieńsze niż włosy ciemne. Rosną średnio 1 centymetr miesięcznie, a ich kolor uzależniony jest od odziedziczonych genów. Pigmenty we włosach nazywane są melaninami, a ich naturalna skala barw obejmuje kolory od bardzo jasnego blondu poprzez rudy, aż do czarnego. Natomiast włosy siwe oraz białe włosy albinosów są pozbawione tego barwnika.
Pierwszym bardzo ważnym krokiem w pielęgnacji włosów, o którym nie możemy zapominać jest ich mycie za pomocą odpowiednich szamponów (pozbawionych nadmiernej ilości substancji chemicznych). Usuwają one z powierzchni włosa nadmiar sebum, zanieczyszczenia i pozostałości środków wspomagających stylizację. Kolejnym krokiem jest nakładanie odżywek, których działanie polega natychmiastowej, nietrwałej poprawie stanu naszych włosów. Ostatnim elementem jest regeneracja, do których wykorzystujemy maski do włosów. Trwale poprawiają stan włosów, a efekty ich działania widoczne są dopiero po regularnym stosowaniu. Rynek produktów do pielęgnacji włosów jest pełen różnego typu masek pielęgnacyjnych. Chcąc dokonać wyboru musimy zastanowić się dobrze czym one tak właściwie różnią się od balsamów i odżywek. Najważniejszą ich różnicą jest skład – maski zawierają większe stężenie składników aktywnych. Użycie masek wiąże się z pozostawieniem kosmetyku na włosach nawet do 30 minut, aby składniki odżywcze, regenerujące czy nawilżające mogły wniknąć głęboko w strukturę wewnętrzną włosa. W przeciwieństwie do odżywek, które powinno się stosować po każdym myciu – maski, w zależności od kondycji włosów nakładamy średnio 2-3 razy w tygodniu, ponieważ ich działanie jest silniejsze od odżywek. Zawarte w nich aktywne substancje odżywcze „wbudowują się” w uszkodzone miejsca, chroniąc włosy i zapobiegając dalszym uszkodzeniom. Dzięki temu włosy odzyskują gładkość i połysk. Osoby z nadmiernie przetłuszczającymi się włosami często boją się je dodatkowo obciążyć, ponieważ zaraz po skończonej stylizacji mogą wyglądać na tłuste u nasady. Natomiast jeśli usuniemy zbyt drastycznie warstwę sebum, doprowadzamy do tego, że włosy staną się odwodnione, skóra głowy podrażniona, a końce włosów silnie zniszczone. Wtedy warto nałożyć maskę regenerującą na końce, nawilżająco-łagodzącą.
W dalszym ciągu jednak największą zmorą nie tylko kobiet, ale również mężczyzn jest nadmierne wypadanie włosów. Utrata do 100 włosów dziennie jest zjawiskiem zupełnie naturalnym, gorzej, gdy rano na poduszce leży mnóstwo włosów, a podczas czesana wypadają pasmami. Na pewno nie powinno się jednak lekceważyć tego objawu i należy się postarać poszukać przyczyny. A ich może być kilka np.: brak witamin, minerałów i żelaza, zaburzenia przemiany materii, niewłaściwie dobrana pielęgnacja, choroby lub infekcje, zmiany hormonalne, a także dziedziczne skłonności do wypadania włosów.